Wszystkie informacje
Flesz rynkowy: Skąd te spadki na GPW?
W tym tygodniu, Przemysław Gerschmann, menedżer inwestycyjny Biura Doradztwa Inwestycyjnego Citi Handlowy analizuje obecną sytuację na warszawskiej giełdzie i przedstawia prognozy dla rynku na nadchodzące miesiące.
Na krajowym podwórku, szeroki rynek od jesieni ubiegłego roku pozostaje w trendzie bocznym. WIG znajduje się obecnie na podobnych poziomach co w maju b.r., zaś WIG50 obejmujący średnie spółki notuje najniższe poziomy od października 2013 r. Podobnie rzecz ma się z indeksem WIG250, który tak nisko wyceniany był ostatnio we wrześniu ubiegłego roku – mówi Przemysław Gerschmann.
Przyczyn tegorocznych spadków na GPW ekspert Citi Handlowy uparuje m.in. w obecnej sytuacji geopolitycznej w regionie. Jak zauważa jej odbicie widać w krajowych danych makroekonomicznych. - Wskaźnik PMI dla polskiego przemysłu obniżył się po raz czwarty z rzędu i wyniósł w czerwcu 50,3 pkt. Zgodnie z teorią, zniżkujący PMI wskazuje na potencjalne spowolnienie tempa wzrostu PKB w II kwartale tego roku. Niski dla rynku okazał się również najnowszy odczyt produkcji przemysłowej. Z danych opublikowanych przez GUS wynika, że w ujęciu rocznym nastąpił wzrost o 1,7 %, jednak w ujęciu miesięcznym spadek o 0,1 %. – wskazuje Gerschmann.
A jak widzi perspektywy dla rynku na najbliższe miesiące? Jego zdaniem jeśli nie dojdzie do nagłego pogorszenia sytuacji gospodarczej w strefie euro, to kondycja polskich przedsiębiorstw w nadchodzących miesiącach powinna utrzymać się na obecnym, stabilnym poziomie. - Ponadto słabsze od oczekiwań dane o produkcji i płacach najprawdopodobniej nie wpłyną istotnie na decyzję RPP dotyczącą stóp procentowych w najbliższym czasie – uważa Gerschmann i dodaje, że warto obserwować zgodność polskich danych z rynkowym konsensusem. W dłużnym terminie to te informacje mogą okazać się wiodącym czynnikiem zmian na GPW.
Cały materiał video dostępny na kanale Citi Handlowy na
youtube.pl
Wersja
PDF (248 kB)