Wolontariat pracowniczy
Fundacja Citi Handlowy im. Leopolda Kronenberga
7 lipca 2009
Znakowanie rezerwatów przyrody - ekologiczna przygoda praktykantów Citi Handlowy

Po raz pierwszy w historii Banku praktykanci Citi Handlowy wybrali się na wyjazd integracyjny połączony z wolontariatem. 6 i 7 lipca wraz z Fundacją Kronenberga i Fundacją "Ja Wisła" znakowali tereny rezerwatów przyrody Wyspy Świderskie i Wyspy Zawadowskie - obszary cenne przyrodniczo, objęte programem "Natura 2000".

Część praktykantów Citi Handlowy miała okazję sprawdzić się w terenie w roli wolontariuszy. W ramach zajęć Fundacja zorganizowała dla nich ekologiczną grę terenową, spływ krypą po Wiśle, a także ognisko.

Praktykanci, wyposażeni w łopaty, saperki i rękawice ochronne, ruszyli w poszukiwaniu punktów wyznaczonych do postawienia tablic informacyjnych. Po drodze zebrali także kilkanaście worków śmieci i rozwiązali ekologiczną krzyżówkę.

Podczas całej akcji wolontariusze postawili ponad dwadzieścia znaków w obydwu rezerwatach, a także naprawili kilka uszkodzonych.

Tereny, które zostały oznakowane przez wolontariuszy, mają szczególną wartość przyrodniczą dla Warszawy i jej okolic. Poza Warszawą żadna inna europejska stolica nie posiada rezerwatów przyrody położonych tak blisko wielkiego miasta. Oba rezerwaty stanowią dla aglomeracji warszawskiej "zielone płuca", które oczyszczają powietrze i pozwalają rozwijać się licznym gatunkom flory i fauny. Obszar ten jest jednak systematycznie niszczony m.in. przez quady i samochody terenowe. Brak oznakowania rezerwatów oznacza brak możliwości egzekwowania prawa chroniącego te tereny. Dzięki ich oznakowaniu będzie łatwiej ocalić bogactwo natury, jakie kryją Wyspy Zawadowskie i Świderskie. Praca, jaką wykonali wolontariusze, to wielka wartość zarówno dla obecnych mieszkańców Warszawy i okolic, jak i przyszłych pokoleń.

Trzeba przy tym podkreślić, że wszystkie działania wykonywane były w bardzo trudnych warunkach terenowych i pogodowych. Cały obszar rozciągnięty był na długości 10 km. Dodatkowo drugiego dnia przeszła wielka ulewa, która na szczęście nie wystraszyła wszystkich wolontariuszy i mimo deszczu, a później palącego słońca, wykonali zaplanowane prace.